Witam wszystkich bardzo serdecznie! To moje pierwsze kroki w prowadzeniu bloga. W poszukiwaniu prostej nazwy wpisałam tojakira.blogspot.com. Myślę... za proste... to-ja-kira... dziecinne, mało twórcze. Ale chwila... przeczytałam inaczej: to-jak-ira. Wow! IRA... ukochany zespół z późnego dzieciństwa! Z lat 90tych. Ile czasu minęło! Eureka! Jednak spójne. Ponieważ to-ja-kira, to też miejsce o marzeniach i pasji, o mnie. Parafrazując. Srebrnym szydełkiem znaczę swoje małe sny.
Tymczasem... słucham cały ranek...
Zapraszam na kolejne, już bardziej w temacie wpisy.
Pozdrawiam,
Kira Prinzi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz